Do pożaru samochodu w Pieńsku doszło dzisiaj (21.11) w nocy. Auto marki Mercedes było zaparkowane przed budynkiem, w którym mieszka radny miejski z Pieńska, społecznik i dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu, Janusz Pawul. Spłonęło doszczętnie praktycznie na jego oczach.
Zapaliło się także drugie auto i budynek mieszkalny w Pieńsku. Kto podpalił samochód radnego?
- W wyniku tego nocnego pożaru doszło także do nadpalenia zaparkowanego obok samochodu marki Suzuki oraz elewacji budynku. Na razie nie możemy potwierdzić oficjalnie, czy to było podpalenie, bo oględzin pojazdu nie dokonał jeszcze biegły z zakresu pożarnictwa - tłumaczy komisarz Agnieszka Goguł z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.
Policjantka nie ma także wiedzy, jakoby ktoś wcześniej groził radnemu.
Jest nagroda za pomoc w ujęciu podpalacza z Pieńska
O tym, że to było podpalenie przekonany jest właściciel pojazdu. Janusz Pawul wyznaczył nagrodę w wysokości 3000 zł za przekazanie informacji o sprawcy zdarzenia. Całą sprawę opisał w mediach społecznościowych, gdzie podkreśla, że tylko sprawna i szybka akcja strażaków z Pieńska zapobiegła większej tragedii. Samochód zaparkowany był tuż koło budynku mieszkalnego, a płomienie zdążyły zająć jego elewację.
- Faktycznie, gdyby nie szybka akcja gaśnicza, mógł się zapalić budynek wielorodzinny. Pożar gasiło 10 naszych ratowników, 6 z OSP w Pieńsku i 4 z PSP w Zgorzelcu - mówi mł. bryg. mgr Hubert Jarosz, rzecznik PSP w Zgorzelcu.
"Tak, to co się pali, to mój samochód. Tak, samochody, zwłaszcza diesle, same się nie zapalają. Tak, idiota, który go podpalił, nie przewidział, że może się zająć cały budynek, że mogli zginąć niewinni ludzie!!! Tutaj chciałbym gorąco podziękować strażakom z Pieńska i ze Zgorzelca za sprawną akcję. Panowie szacun!!! Chciałbym też powiedzieć, że dam 3 tys. zł nagrody za informacje, które pomogą zatrzymać i ukarać podpalacza".
- apeluje radny Janusz Pawul.
My również dołączamy się do tego apelu. Janusz Pawul przez wiele lat by pracownikiem Gazety Wrocławskiej i Gazety Wojewódzkiej w Zgorzelcu. Dał się poznać jako szlachetny człowiek, znakomity redaktor i dobry kolega. Wierzymy, że dzięki Państwu i sile internetu sprawnie i szybko uda się rozwiązać sprawę.
Janusz Pawul opisał pożar na swojej stronie na FB, link poniżej
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?